Struganie jętek, niedługo okna i elektryka
Dzień dobry po długiej przerwie, zaczynamy ponownie.. Niedługo okna, winchester obustronny, klamka czarna.
Wpadłem na pomysł by na poddaszu ostrugać jętki (mordercza robota, ale mam nadzieje efekt wynagrodzi) i położyć sufit z oheblowanych desek. Patrzcie na zdjęcia, jakie są wasze wrażenia? Będzie ok?
Jętki mają być widoczne oraz sufit z desek. zaolejowany bezbarwnym olejem lnianym. Zobaczymy jaki bedzie efekt.
Dlaczego się tego podjąłem?
1. Po posadzkach gdybym położył płytę karton gips pod jętki i je zakrył wysokość poddasza około 250cm, wg mnie trochę za mało.
2. Koszt płyty, stelaży, rusztowania, taśm łączących GK oraz ... robocizna, samo zacieranie nie wiem ile kosztuje ale strzelam , że sufit to 40zł od metra
Korzyści
1. Wyższy sufit, przy odkrytych jętkach będzie około 270cm do desek.
2. Może być efekt wow przy końcowej robocie
3. Natura w środku
4. Inaczej niż u wszystkich
5. Dużo łatwiejsza i przyjemniejsza praca położyc deski na sufit, a nie targać duża płytę i przykręcać do stelaży.
Poza tym awersję do płyt GK :)
Piszcie ile u was sufit jest na poddaszu i czy nie za nisko? Może sami macie odkryte jętki, jak to wygląda u was? Oczywiście deski będą takie jak te dwie przylegające do cegły, jętki będę jeszcze szlifował szlifierką bo nie wszędzie strugiem idzie to obrobić, z oflisami włącznie na dwóch jetkach. Oczywiście będe musiał domurować jeden pustak między jętki, ale to w porównaniu ze struganiem żaden kłopot.
Pozdr